Długo mnie nie było... Przerwa spowodowana była różnego rodzaju zawirowaniami. Recenzja będzie jutro, a na razie- obrazek :)
gdyby się wyświetlał obrazek zbyt mały, tu jest link do oryginału.
Bo oprócz filmu, książki i herbaty kocham też piękne samochody...
Ile samochodów rozpoznacie nie zaglądając do filmowych podpisów? Mnie poszło całkiem nieźle :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Porozmawiajmy przy herbacie